Może zagralibyśmy w rpga w realu? może kolejna sesja czerwonej korony albo coś innego? mogę nawet dzikie pola poprawadzić? Pytanie czy np. Łukiska jest możliwa jak za starych lat?
Offline
Tak. Nie ma problemu z miejscem. Zapraszam ze starymi gadałęm i ok. Problem w tym kiedy? W ten wekend juz mam plany a następne 2 to moje wyjazdy z pracą chyba ze cos sie zmieni a ostatni to swieta i mnie nie bedzie.
Prowadzić mogę. Nie ma problemu.
Offline
no to wrócimy do tematu w kwietniu
Offline
spoko, akurat dzisiaj musiałem sięgnać po ołówek gdzie mam kości i sobie człowiek przypomniał woreczek z kośćmi... ehhh.. przed każdym wieczorkiem zbierało się rzeczy do plecaka, prowiant, piwko i oczywiście kościi..
...ehhh....ehhh to były czasy
Offline
jak będzie ładna pogoda to nie znajdziesz chętnych
Offline
jakie picie?
Offline
W sobotę widziałem się z Kroniakiem. Mówił, że z Grześkiem myślą nad wyjściem na miasto. Wspominał, że Madej też by chciał gdzieś się ruszyć.
Wydaje mi się, że lada chwila będzie od kogoś znać puszczone.
Ja z chęcią wyjdę. Piszesz się jak coś?
Offline
Gdałem z Kronim, imprezka u Grześka. Ja pewnie się piszę na popijawkę, nie wiem czy będzie mi się chciało iść potem na imprezę, czy nie wrócę na chatę.
Offline
Jednak ja nie idę do Grzesia. Zawaloną sobotę mam niestety i muszę być całkowicie na chodzie.
Ale w niedzielę coś byśmy chcieli zagrać w realu?
Ostatnio edytowany przez Hakon (2016-04-07 10:39)
Offline
Ja już zaplanowałem piątek na picie, idę do Grześka. Dlatego niedziela już odpada
Offline
Ok. Spox. Ja jeszcze daję 10% szans na to że jednak pójdę z wami. Wolę powiedzieć, że nie idę i mile zaskoczyć nisz odwrotnie.
A co do RPG to może kiedyś ;-)
Offline