dobra, nowy start
Offline
Mike napisał:
Ludwig też idzie?
Ilu ludzi bierzesz? I kogo?
Tych 2 zmyślnych to masz na myśli miejscowych wieśniaków, co to nigdy nie kłusowali?
Oczywiście że Ludwig jedzie! Może nie jest wojownikiem ale ktoś panoszy się na jego terenie
Offline
wszystkich poza Kłusolem
Offline
I co robicie? Stoicie przed wejściem? Wchodźcie? Robicie zasadzkę w krzakach? Co każecie waszym ludziom?
Możne w krzakach przy dróżce prowadzącej do dworku można się schować, ale nie ma gwarancji, że ktoś akurat dróżką będzie szedł do dwórko. Równie dobrze mogą przyjść od boku.
Offline
Ludwig wejdzie w głąb, przy okazji zerknie jak strop i czy nie zalane - w końcu dawno tam nie byli i trochę sentymentalnie zerknąłby na ściany w jakich planował 'kiedyś' mieszkać
Offline
Przeciez Ludwig powiedział co zamierza zrobic
Offline
Teraz pałeczka jest po stronie Erwina. Może nie rozumieć do konca czarodzieja ale powinien jakoś zareagować na to co powiedział. Jeśli nic nie robi to Ludwig wkracza dalej do piwnicy.
Offline
aa ok bo ja kompletnie nie tak to zrozumiałem ;p odpisałem w ramach tego samego posta!
Offline
Zdrowych i wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku Myślałem w jaką specjalizację bym poszedł jako czarodziej, może w badanie prawdopodobieństwa i magię niebios, jeszcze pomyślę
Offline
A piętro jest? Ogólnie rozumiem że gobliny jeszcze nas nie widziały więc najlepiej wziąć ich z zaskoczenia np schować się na górze i jak tamte pójdą spać albo pojda badać piwnicę to mozemy zaatakować. Chociaż gobliny sa strachliwe jak zobaczą rozwleczone zwloki tamtego to mogą uciec
Offline
Za dużo filmów akcji się naogladales xd zwlaszcza takich gdzie mali, słabi nagle zbierają się w sobie i pokonują cały świat xD
Offline